Kupno ubranek dla noworodka to spore wyzwanie. Czy wybrać nowe, czy używane? Z jakich materiałów? Jak zaplanować garderobę dla maluszka w zależności od pory roku, w jakiej się urodzi? Podpowiadamy, jak nie pogubić się w licznych ofertach i wybrać komfortowe ubranka dla noworodka. A przy tym nie opróżnić portfela.
Kupno wyprawki dla malucha wiąże się z ogromnymi emocjami, ale też wieloma trudnymi wyborami. Niełatwo o pomyłki, które – choć łatwo można naprawić – niepotrzebnie obciążają, zwykle i tak już napięty, budżet młodych rodziców. Czym zatem kierować się, przy wyborze ubranek?
Ubranka dla noworodka: jaki rozmiar?
Trudno przewidzieć, jakiej wielkości będzie nasz maluch, gdy przyjdzie na świat. Nawet wskazania z USG w czasie ciąży pozwalają tylko na szacunkowe określenie wymiarów ciała noworodka. Zwykle jednak przyjmuje się, że rozmiar ubranek na start to 56 cm. To rozmiar, który będzie pasował na większość maluchów – z tym, że dla tych drobniejszych ubranka wystarczą na dłużej, a większe dzieci będą nosiły je krócej. Tak czy inaczej warto wziąć pod uwagę, że noworodki bardzo szybko rosną, dlatego nie ma sensu kupowanie większej liczby ubrań w rozmiarze 56, bo może dojść do sytuacji, że niektóre z nich… nigdy nie zostaną założone. Zwykle rozmiar ten jest opisywany jako przeznaczany dla dzieci od 0 do 2 miesięcy. Rozmiar 50 to natomiast rozmiar przeznaczony dla wcześniaków. Zaś ubranka w rozmiarze 62 przydadzą się dla wyjątkowo dorodnych dzieci. Większe ubranka są też potrzebne, jeśli planujemy używanie pieluch wielorazowych, które są większe od jednorazowych.
Ubranka dla noworodka: nowe czy używane?
Gdy przyszła mama ogłasza, że jest w ciąży, zwykle zewsząd napływają oferty oddania niepotrzebnych już rzeczy dla maluszka, w tym ubranek. Nic w tym dziwnego – jak już wspomnieliśmy, pierwsze ubranka dziecko nosi przez maksymalnie dwa miesiące, więc nie zdążą się one zniszczyć i zużyć i śmiało mogą być używane przez kolejne maluchy. Część rodziców ma jednak obiekcje, czy używane ubranka w żaden sposób nie zaszkodzą dziecku. Nie ma powodu do obaw! Co więcej – eksperci wręcz zachęcają do ubierania maluszków w rzeczy używane. Dlaczego? Z każdym praniem wypłukują się substancje chemiczne używane do farbowania rzeczy. Także sam materiał robi się coraz bardziej miękki i przyjemny w dotyku, a więc lepszy dla delikatnej skóry dziecka. A co z ubraniami ze sklepów z odzieżą używaną? Nie ma przeszkód, by takie ubranka kupować – to działanie nie tylko rozsądne ze względu na finanse, ale też z ekologicznego punktu widzenia, bo produkcja odzieży jest jedną z najbardziej zanieczyszczających planetę gałęzi przemysłu. Tym przypadku trzeba jednak zadbać o szczególnie staranne wypranie rzeczy. Warto na początek namoczyć ubranka z lumpeksu w wodzie z płynem do prania, po czym wyprać w wysokiej temperaturze z praniem wstępnym i dodatkowym płukaniem. Bardzo dobrze działa też dodanie środka odkażającego przeznaczonego do prania pieluch wielorazowych.
Ubranka dla dzieci: jakie sprawdzają się najlepiej?
Niedoświadczeni rodzice mogą pogubić się już w samych nazwach ubrań dla dzieci: śpiochy, półśpiochy, pajacyki, kaftaniki… Co to za tajemnicze części garderoby? Które sprawdzają się najlepiej? Omówmy je po kolei.
Body dla niemowlaka to baza dziecięcej garderoby. W zależności od pory roku wybieramy body z krótkim lub z długim rękawem i albo traktujemy to jako pierwszą warstwę ubrania, albo na tym poprzestajemy. Dla noworodka najlepiej jest wybrać body z zapięciem kopertowym, bo najłatwiej je zakładać, gdy dziecko jeszcze nie umie utrzymać samo głowy.
Śpiochy przypominają spodnie ogrodniczki, tylko zasłaniają stopy. Półśpiochy to po prostu spodnie ze stopkami. To bardzo wygodne części garderoby.
Pajacyk to rodzaj miękkiego, rozpinanego kombinezonu, te dla maluszków zasłaniają też stopy. Pajace niemowlęce świetnie nadają się do spania dla maluchów.
Kaftanik to rozpinana lub wiązana koszulka. To coraz mniej popularny element wyprawki dla noworodka, ale warto mieć choć jedną sztukę, żeby sprawdzić, czy nam odpowiada.
Rampers to natomiast połączenie koszulki i spodenek, natomiast w przeciwieństwie do pajaca niemowlęcego nie zasłania stópek, może też mieć krótkie rękawy i nogawki.